wtorek, 31 lipca 2012

Powrót...

Bardzo dawno mnie nie było....wiele do opowiadania:)
Zacznę od tego,że jest mnie mniej 6 kg niż było mnie przed ciążą ale jeśli chodzi o mnie to mało:)
Walczę nadal.
Kupiłam wózek do biegania na który bardzo długo polowałam, jednak zawsze coś się znajdzie,że jeszcze nie zdążyłam go wytestować.
Od zawsze zastanawiało mnie co moje koleżanki, które mają już dzieci robią z czasem,że wiecznie biegną i ostatni czas  mi to wyjaśnił. Im bardziej wydaje mi się,że jestem zorganizowana w tym większym jestem błędzie. Jeden plan się sypnie i wszystko inne się przeciąga co w ostateczności wiąże się z totalnym brakiem na wpisy:(
Postanowiłam skorzystać z urlopu wychowawczego:) Ale to wcale nie oznacza,że ja pracoholiczka nie dziubię przy włosach:)
Moje dziecko coraz bardziej domaga się poświęcania jej dużej ilości uwagi, a przy moim maleńkim szogunie trzeba mieć oczy wszędzie.Jako matka polka nadal karmię piersią, i ostatnimi czasy bardzo dotkliwie odczuwam pojawienie się kolejnych zębów u Amelki a ma ich już 6.
W między czasie musiałam zaprzestać picia octu bo już całkiem nic bym nie jadła...
Od jutra zacznę od nowa , ponieważ mam mocne postanowienie rozpoczęcia zdrowej diety zamiast jedzenia czego popadnie bo nigdy nie ma czasu na porządny posiłek. Jem zawsze zimne o ile jem.
Postaram się także częściej pojawiać.


2 komentarze:

  1. oj tak.. dziecko pochłania cały wolny (i nie tylko:) czas... ja już zapomniałam jak to jest rozłożyć się w wannie pełnej piany, zrobić sobie paznokcie, włosy pofarbować czy nawet podciąć, że już nie wspomnę o pielęgnowaniu zainteresowań.. ehh.. a posiłki.. mam tak samo jak Ty :) jem zimne i stanowczo za rzadko jak na karmiącą mamę..
    moja córeczka ma już 5,5 miesiąca, a ja nie znalazłam jeszcze siły ani czasu (uhh..) na powrót do formy z przed ciąży.. co prawda mam jakies 6 kg do zrzucenia, ale motywacji też mało... przydałby się ktoś kto da kopa, żebym się ogarnęła :)
    a o co chodzi z tym octem ??
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ocet pije się rozrobiony z wodą. U mnie zmniejszył apetyt. Nie zauważyłam u siebie spektakularnych efektów chudnięcia ale może o przez nieodpowiednią dietę...Po tygodniu picia musiałam przestać, bo Amelka coś wysypana była i bałam się,że może mieć to związek z tym octem. Okazało się,że nie więc od 5 dniu drineczkuje znowu i czekam na jakieś efekty...Ja z braku czasu i kiepskiej organizacji ostatnimi czasy muszę się farbować sama a brakuje mi dopieszczania przez koleżanki z pracy...:(

    OdpowiedzUsuń