środa, 23 maja 2012

eksperyment...

W związku ze spadkiem mojej motywacji i okresem totalnego obniżenia mojej odporności na przeziębienia postanowiłam dać sobie miesiąc czasu bez ćwiczeń, bańki chińskiej, trzymania się diety,owijania folią i bez basenu...
Efekt>tragedia!!!
Co prawda moja waga jest już dwa kg mniejsza niż była przed ciążą...Ale to jak wygląda moje ciało bez wszystkich zabiegów ujędrniająco-wysmuklających jest dla mnie totalnym szokiem.
Wiadomo robiłam peelingi, używałam balsamów na rozstępy i takie tam,ale skóra wygląda jakby ktoś mi ją ciągle naciągał, jej kolor jest okropny, pojawiły mi się jakieś dziwne kropki, bez ćwiczeń moja pupa opadła a już się zaczynała podnosić:)
Na szczęście po 3 tyg ciężkiej walki domowymi sposobami wyleczyłam gardło, katar i nawrót okropnie bolących zatok.
Rozpoczęłam delikatnymi treningami wracać do formy. Nie przypuszczałam, że ta przerwa będzie mnie kosztowała tyle wysiłku przy ćwiczeniach. Malutkimi kroczkami mam nadzieję,że już niebawem wskoczę na tryb aktywnej na maxa!Lato już za rogiem a ja nadal w lesie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz