środa, 10 października 2012

Życie

Miałam pić drożdże, jednak postanowiłam na chwilę obecną odpuścić ,żeby zobaczyć jakie efekty dają u mnie wcierki z czarnej rzepy. Przy piciu drożdży efekt mógłby być zakłamany.
Ćwiczę, jem zdecydowanie mniej a waga i cm nadal zaklęte...Jednak będę twarda!
Nie poddam się kolejny raz.
Z regularnością posiłków porażka. Nadal jem w locie,ale już zdecydowanie mniej.
Doba jest zdecydowanie za krótka na okiełznanie mojego perszinga,gotowanie i takie tak kurodomowanie...
Tysiąc razy słyszałam już,że to kwestia dobrego rozplanowania. Najwidoczniej jestem beznadziejnym strategiem:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz