środa, 31 października 2012

*

Dziś mija 17 dzień mojej walki z wiatrakami. Waga spadła o jeden kg, centymetry ani drgnęły.
Niestety od kilku dni nie mam żadnej motywacji do ćwiczeń, jestem przeziębiona, przygnębiona i wszystko co związane z jesienną depresją...Czuje się jak chodzący balon, który ani myśli upuścić choć odrobinę powietrza.
Odrobinę się nad sobą użalam, ale już brakuje sił.
Oby przyjście nowego miesiąca przyniosło nową dodatkową siłę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz